Środa, 28 czerwca 2017
Z pracy nad Soputek, dalej na wał i do domu
W środę, miałem po pracy iść na moją fuchę do innej pracy, ale dostałem telefon, że dziś mam wolne. Dzień wcześniej zapowiedziałem w domu, że dziękuję za obiad, więc nie było w tej sytuacji sensu wracać do domu o 15-tej. Wybrałem się zatem na wycieczkę. Było gorąco i wietrznie. Pojechałem sobie nad staw "Soputek", tam chwilę posiedziałem, potem na wał na jedno i stąd do domu.
O tej porze roku nad Spoutkiem już ładnie i zielono:
Poza tym - nic ciekawego. Ale dobrze było się przejechać, ostatnio nie miałem wiele czasu.
O tej porze roku nad Spoutkiem już ładnie i zielono:
Poza tym - nic ciekawego. Ale dobrze było się przejechać, ostatnio nie miałem wiele czasu.
- DST 41.10km
- Teren 4.00km
- Czas 01:54
- VAVG 21.63km/h
- VMAX 33.45km/h
- Temperatura 30.0°C
- Podjazdy 20m
- Sprzęt Canyon Yellowstone AL 3.9
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj